Wiele osób preferuje długie serie, ponieważ może lepiej poznać bohaterów i spędzić z mangą więcej czasu. Historia, która liczy sobie ponad dwadzieścia tomów na pewno zostanie w naszej pamięci, choćby ze względu na ilość życia, które poświęciliśmy na jej przeczytanie. Wielkie i złożone budowle w stylu zamku w Malborku na pewno rzucają się w oczy, ale są też niesamowite drobiazgi, misternie zdobione szkatułki, biżuteria, które potrafią wbić się do zbiorowej świadomości i stać się atrakcją nie mniejszą od pałacu. Dzisiaj zaprezentuję kilka mangowych miniatur – jedno i dwutomówek, które szczególnie lubię i uważam za najbardziej wartościowe.
10. Hana wa Knife o Mi ni Matou
Autor: Hina Sakurada
Ilość tomów: 1
Grupa docelowa: josei
Gatunek: szkolne życie, dramat, romans, psychologiczne
Nie ma to jak uczennica zakochana w swoim przystojnym nauczycielu... Zadatek na komedię shoujo? Nie tym razem. Ta manga nie opisuje niewinnego nastoletniego uczucia, ale chorą obsesję, tutaj nikt nie jest krystalicznie czysty. Bohaterowie są dysfunkcyjni, a ich wątpliwe moralnie postępowanie przeraża i fascynuje. Widzimy, jak kierują nimi najniższe instynkty, jak dają się ponieść emocjom. Patologia czai się wszędzie. Tych ludzi raczej nie sposób polubić. Kreska jest piękna i specyficzna, postacie są tak wyidealizowane, że aż odrealnione, co niesamowicie kontrastuje z ich zachowaniem. Manga dla ludzi, którzy lubią fabularny turpizm.
Moja ocena: 7/10